Sosna to jedno z pospolitszych drzew występujących na terenie Polski. Choć wydaje się nam dość zwyczajna i nieznacząca, to każdy z nas ma za co być jej wdzięcznym. Wiele części tej rośliny stanowi naturalne substancje lecznicze, a do tego rzadko wywołuje alergie.
Dzięki nim mamy czym oddychać
O tym, że rośliny produkują tlen, wszyscy wiemy jeszcze ze szkoły podstawowej. Tlen jest ubocznym produktem przemiany materii roślin. Oczywiście sama również z niego korzystają podczas wymiany gazowej, ale produkują go zdecydowanie więcej. Naukowcy szacują, że jedna 60-letnia sosna dziennie oddaje środowisku tyle tlenu ile zużywają trzy osoby. Dodatkowo, do swojego procesu odżywiania potrzebują bardzo dużo dwutlenku węgla, który oczywiście pobierają z otaczającego powietrza, tym samym jej oczyszczając. Biorąc pod uwagę fakt, że ponad 70% lasów polskich to drzewostany iglaste, w tym przeważają właśnie sosny i modrzewie, to naprawdę mamy im za co być wdzięczni.
Sosnę można jeść
Jadalna jest większość części sosny. Kulinarne zastosowanie, zwłaszcza w regionalnych przepisach z dawnych lat mają: igły, młode pędy, kwiatostany, pyłek sosnowy, a nawet szyszki i kora. Najwięcej wartości odżywczych i witamin znajdziemy w żywicy i olejkach. Sosna nada potrawom orzeźwiający, lekko cytrusowy posmak z nutą żywicy, a nasilenie aromatów będzie zależało głównie od użytej części rośliny.
Pyłek sosnowy to świetna przyprawa
Pyłek sosnowy jest łatwo dostępny i bardzo odżywczy. W okresie pylenia pokrywa wszystkie powierzchnie, które się ogół niego znajdują, ale zebrać należy go oczywiście z męskich kwiatostanów. Możesz dodać go do sosu sałatkowego, posypać nim kanapkę, szczególnie taką w wersji słodkiej. Polecany jest też do spożywania wraz z miodem np. do herbaty. Największe właściwości lecznicze uzyskasz spożywając go w formie nalewki, ponieważ alkohol uszkodzi otoczkę, a całe zdrowe wnętrze będzie dużo łatwiej dostępne dla organizmu podczas procesu trawienia i przyswajania.
Żywica sosnowa to naturalna guma do żucia
Żywica sosnowa ma silne działanie antyseptyczne, a przez swoją konsystencję jest naturalnym zamiennikiem orbitki. Co prawda przez zawartość związków terpenowych nie nadaje się bezpośrednio do spożycia, ale są procesy, które umożliwiają pozbycie się ich i kulinarne wykorzystanie tej lepiej substancji.