Prezerwatywa to najpopularniejsza, najbardziej dostępna i najtańsza, zaraz po kalendarzyku małżeńskim, metoda antykoncepcji. Chroni nie tylko przed niechcianą ciążą, ale również przed zakażeniem chorobami wenerycznymi, w tym przed nieuleczalnym, jak na dzień dzisiejszy, AIDS. Są również używane jako osłona na aparatach do USG.

Sposób używania prezerwatywy wydaje się większości z nas oczywisty, jednak są pewne niuanse, które mogą zaważyć na skuteczności tej metody antykoncepcji lub wpłynąć na komfort użytkowania. Nikt raczej nie ma wątpliwości, że jest to produkt jednorazowego użytku – jest o tym mowa nawet w ulotce dołączonej do produktu. Jednak nie oszukujmy się, mało kto czyta tę broszurkę.

Grubość ma znaczenie

Mowa tu o materiale, z jakiego wykonana jest konkretna prezerwatywa. Im grubszy materiał, tym słabsze są doznania i odwrotnie. Grubość materiału nie ma znaczenia, jeśli chodzi o skuteczność tej metody. Producenci stanęli na wysokości zadania i w odpowiedzi na potrzeby użytkowników stworzyli super wytrzymałe prezerwatywy o minimalnej grubości. Dodatkowo mamy do wyboru prezerwatywy z wypustkami, smakowe – co tylko dusza zapragnie.

Ryzyko domowych lubrykantów

Stosowanie prezerwatywy czasem wymusza użycie lubrykantów, które mają na celu zmniejszyć tarcie i uprzyjemnić zbliżenie. Jednak pamiętajmy, że wszelkiego rodzaju oleje i oliwki sprawiają, że lateks staje się kruchy i pęka. W takiej sytuacji skuteczność prezerwatywy spada do zera – nie chroni ani przed ciążą, ani przed chorobami. Decydując się na środki nawilżające, przeznaczone dla okolic intymnych, należy zwrócić uwagę, aby mogły być one stosowane razem z prezerwatywą. Żele intymne mogą negatywnie wpływać na ruchliwość plemników, jednak jeśli nie mają w sobie substancji plemnikobójczych, nie stanowią żadnego zabezpieczenia.

Zawsze przy sobie, ale nie w portfelu

I nie chodzi tu tylko o konsternacje, która zapanuje, kiedy szukając drobnych wysypie się niepostrzeżenie z portfela. Chodzi przede wszystkim o ryzyko uszkodzenia. Miejsce między monetami, kluczami i niedaleko zamka nie jest odpowiednim miejscem dla pojedynczej prezerwatywy. Wystarczy niewielkie uszkodzenie, aby straciła swoją skuteczność. Najlepiej jest przechowywać je w oryginalnym pudełku lub przełożyć do jakiegoś plastikowego, który zapobiegnie przedziurawieniu.

Na rynku mamy do dyspozycji kilka rodzajów prezerwatyw np. Durex Invisible, Skyn, Unimil – a wśród nich produkty z różnego materiału, o różnej grubości, fakturze i dodatkach.